„Kocham” to przeklęte słowo czy może prawda?
W sierpniowe popołudnie w DKK w Zagnańsku zastanawialiśmy się, co Claire Calman miała na myśli pisząc książkę pod tytułem „Kocham to przeklęte słowo” – Powieść o miłości dla tych, którzy zwykle nie czytają romansów.
Jest to opowieść nie tylko o miłości, ale także o samotności, rozterkach, pretensjach. Pisarka próbuje pokazać nam, że to uczucie ma różne strony. Na początku mamy miłość rodzicielską. Mama to osoba zaborcza. Narzuca córce swoje racje, pozbawia ją indywidualizmu. Miłość ojca jest inna. On nic od niej nie wymaga i oczekuje. Jest jej powiernikiem i przyjacielem. Gdy dorasta, poznaje Patricka. Jednak to uczucie ją ogranicza, pozbawia prywatności. Kiedy postanawia przełamać się i go pokochać, on odchodzi (umiera). Główna bohaterka znów zamyka się w swojej skorupie. Poznaje Willa. Czy ten miłośnik piękna i przyrody zdoła zdobyć Bellę, która tak bardzo boi się tego uczucia? Musi ona zrozumieć, że miłość nie ma tylko samych zalet. Dopiero gdy zostaje malarką, zmienia się. Sztuka ją dowartościowuje. Trauma z dzieciństwa utrudnia jej okazywanie uczuć. Uważa, że kto bardziej kocha, ten źle na tym wychodzi.
Łatwa i przyjemna lektura mająca wychowawcze cele. Ładne, śmieszne dialogi ubarwiają tekst. Polecamy innym miłośnikom książek.
Anna Skałka
Moderatorka DKK w Zagnańsku
Dofinansowano ze środków Instytutu Książki