„Zdrowiejemy razem – Tumlin 2015”
W przepiękną majową scenerię wpisał się Piknik Rodzinny, który odbył się 30 maja br. pod hasłem „Zdrowiejemy razem – Tumlin 2015" na terenie ZSPPiG w Tumlinie. Była to wspólna inicjatywa dyrekcji szkoły, GOPS-u w Zagnańsku oraz sołectwa Tumlin. W organizację festynu włączyła się także Gmina Zagnańsk, Gmina Miedziana Góra, GOSiR, Wodociągi Kieleckie oraz stowarzyszenia: Stowarzyszenie Rowerowe "Pod Bartkiem", Amatorski Klub Sportowy "Zagnańsk Biega", Towarzystwo Przyjaciół Tumlina, Stowarzyszenie "Kobiety z klasą". Patronat medialny nad festynem objęły: "Gazeta Zagnańska" oraz "Głos Miedzianej Góry".
Podczas pikniku zbierane były pieniądze na leczenie chorego Olka - ucznia tutejszej szkoły.
Impreza podzielona została na dwie części: sportową i konkursowo-artystyczną.
Pierwsza rozpoczęła się o godz. 11.30 i obejmowała Międzygminne Mistrzostwa w Kolarstwie Górskim oraz Bieg Przełajowy o puchar "Zdobywcy Góry Grodowej". Wszystko to w ramach projektu "Wspólne Pasje 2015" realizowanego przez Zagnańskie Stowarzyszenie Rowerowe "Pod Bartkiem", Amatorski Klub Sportowy "ZAGNAŃSK BIEGA", przy wsparciu rady sołeckiej Tumlina oraz sołtys Zofii Korskiej, która objęła patronatem zawody w Tumlinie. Najlepszymi w kategoriach rowerowych okazały się siostry Sobczyk: Kasia, Małgosia i Julia wypełniając podium kategorii żeńskiej. Wśród mężczyzn najlepsi okazali się: Bartosz Gamoński, Mikołaj Szymonek oraz Hubert Szymonek. Dużym zainteresowaniem cieszył się bieg przełajowy, w którym bezkonkurencyjne okazały się zawodniczki AKS "ZAGNAŃSK BIEGA": Magdalena Wójtowicz, Katarzyna Miądzel oraz Milena Fiuk. Na podium męskiej kategorii stanęli kolejno: Michał Chrzęszczyk, Mariusz Stefaniec oraz Łukasz Suchenia. Nowością w tegorocznych zawodach było połącznie obu dyscyplin w formie Duathlonu, w którym w łącznej klasyfikacji najlepszymi okazały się: Magdalena Wójtowicz, Katarzyna Miądzel, Milena Fiuk, a wśród mężczyzn najlepsi duathloniści: Łukasz Suchenia, Mateusz Stefański oraz Damian Adamczyk.
O godz. 16.00 dyrektor ZSPPiG w Tumlinie Barbara Domagała oraz zaproszeni goście: poseł Renata Janik, wójt gminy Zagnańsk - Szczepan Skorupski, wójt gminy Miedziana Góra - Zdzisław Wrzałka oraz radni: Robert Kaszuba, Leszek Suchenia, Paweł Molik, Janusz Zapała, Dariusz Siwek dokonali uroczystego otwarcia drugiej części pikniku.
Wrażeń i emocji było całe mnóstwo. Dostarczyła nam ich również pogoda, bo raz świeciło gorące słońce, raz przetaczały się ciemne chmury, wróżące deszcz. Nie sposób wymienić i opisać wszystkich atrakcji i występów, które miały miejsce na tumlińskiej scenie i wokół szkoły. Faktem jest, że dostarczyły widzom nie tylko śmiechu, ale także łez wzruszenia i umocniły rodzinną, ciepłą atmosferę.
Piknik, rzeczywiście, był bardzo rodzinny, wręcz wielopokoleniowy. Przybyli dziadkowie z wnukami, rodzice z najmłodszymi pociechami, ciocie i wujkowie zaproszeni przez małych i większych artystów.
Scena cały czas tętniła życiem, nawet na chwilę nie pozostawała pusta. Zaprezentowali się na niej przede wszystkim tumlińscy uczniowie, zarówno przedszkolaki, jak i uczniowie szkoły podstawowej i gimnazjum. Najmłodsi śpiewali piosenki, grali utwory muzyczne na keybordzie i tańczyli układy przygotowane przez wychowawców. Widzowie mogli zobaczyć pokaz tańca chińskiego, country i rock'n'rolla.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się "wypiórki" w wykonaniu zespołu "Tumlinianie" i "Małych Tumlinianek", które pokazywały dawne zwyczaje związane z darciem pierza na wsi.
Dzieci miały dużo radości, bo śpiewały piosenki gwarą świętokrzyską, której na co dzień nie używają.
Wielkie brawa zebrali uczniowie, którzy zatańczyli Zumbę, a chłopcy w bibułkowych spódniczkach i białych rajstopkach przedstawili fragment baletu "Jezioro Łabędzie".
Wszyscy widzowie z niecierpliwością czekali na występ orkiestry dętej, która pod batutą Katarzyny Klusek wykonała kilka utworów rozrywkowych. Warto dodać, że orkiestra działa od stycznia br. Niektórzy jej członkowie zaczynali od nauki nut, niemniej jednak ich występ wzbudził wiele emocji i pokazał, że jeśli wytrwale dąży się do obranego celu, to można go osiągnąć. Miesiące wspólnych i indywidualnych prób przyniosły wspaniały, muzyczny efekt.
Na scenie można było również zobaczyć pokaz sprzętu strażackiego i policyjnego oraz sprawdzić swoje umiejętności udzielania pierwszej pomocy, a na boisku szkolnym obejrzeć tresurę psa policyjnego. Swoje stoisko wystawiło też Wojsko Polskie, które zaprezentowało samochód bojowy Hummer. Szczególnie chętnie wsiadali do niego chłopcy i "przymierzali się" do kierowania.
Chyba najwięcej śmiechu i pisku słychać było przy dmuchanym zamku z basenem z piłeczkami i tunelu - gąsienicy, który należało pokonać boso i na kolanach, co zresztą nie stanowiło dla najmłodszych żadnego problemu.
Piknik zakończył się recitalem zespołu K2 z Kielc, który wprawił w ruch nie tylko nogi, ale i parasole, ponieważ akurat zaczął padać deszcz.
Przypomnijmy, że celem festynu było zebranie funduszy na leczenie chorego Olka, który dzielnie walczy z chorobą. Janusz Korczak, patron tumlińskiej szkoły, powiedział kiedyś, że "kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat", dlatego organizatorzy gorąco dziękują tym wszystkim, którzy zechcieli wesprzeć leczenie Olka i sprawić, by mógł szybko wrócić do zdrowia i swoich szkolnych kolegów.
Wszyscy organizatorzy, wykonawcy oraz widzowie pragną serdecznie podziękować rodzicom uczniów za okazaną pomoc oraz upieczenie 50-ciu pysznych ciast, którymi mogliśmy się delektować.
Za wsparcie finansowe, ufundowanie bonów okolicznościowych, zapewnienie pieczywa, smakołyków i atrakcji dla dzieci dziękujemy również: radnemu Robertowi Kaszubie oraz sołtys Zofii Korskiej, państwu Kamizelom, państwu Gumułom z piekarni "Osówka", Karolinie Pękowskiej z zakładu kosmetycznego z Tumlina Podgrodu, właścicielom pizzerii "La Formica" z Ćmińska. "Kobietom z klasą" oraz Ewie Kicie składamy podziękowanie za ulepienie 3000 pierogów, szkolnym paniom kucharkom za bigos i ciepłe napoje, rodzicom dzieci z klasy III SP za smalec i ogórki. Mamy nadzieję, że następny Piknik Rodzinny w Tumlinie będzie równie udany, wesoły, aktywny i gwarny. Serdecznie zapraszamy już dziś!
Marta Wesołowska
